Popyt na kredyty mieszkaniowe oraz rynek najmu są dwoma głównymi segmentami rynku nieruchomości, które są ze sobą ściśle powiązane. Ich dynamika może różnić się w zależności od lokalnego kontekstu i gospodarczej sytuacji.

Mieszkanie na kredyt czy może jednak wynajem?

Niewątpliwie jedną z zależnych tej decyzji jest sytuacja gospodarcza. W okresach wzrostu gospodarczego, kiedy ludzie mają pewność zatrudnienia i zdolności kredytowej, popyt na kredyty mieszkaniowe może wzrastać. Dzieje się tak bo ludzie chcą i nie boją się inwestować w nieruchomości. Tendencja wysokich stóp procentowych ewidentnie zmniejsza popyt na kredyty mieszkaniowe, ponieważ zaciągnięcie kredytu staje się droższe. Z kolei niskie stopy procentowe mogą zachęcać do zaciągania kredytów, ponieważ spłata jest tańsza.

Wsparcie rządowe, takie jak chociażby Bezpieczny Kredyt 2% (https://www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/bezpieczny-kredyt), które w ostatnim czasie cieszy się ogromnym zainteresowaniem może wpływać na popyt na kredyty mieszkaniowe, uczynić zakup bardziej atrakcyjnym i dostępnym finansowo.

Jak zmienia się rynek najmu w okresie zwiększonej dostępności kredytów mieszkaniowych?

Gdy popyt na kredyty mieszkaniowe rośnie, ludzie mogą skłaniać się ku zakupowi nieruchomości własnej zamiast wynajmowania. To zwiększone zainteresowanie zakupem może prowadzić także do wzrostu cen mieszkań na rynku. Właściciele nieruchomości mogą próbować odzwierciedlić wyższe koszty zakupu poprzez wyższe czynsze.

Jeśli wiele osób decyduje się na zakup mieszkania z powodu dostępnych kredytów, to liczba dostępnych mieszkań na rynku najmu może się zmniejszyć. Przykładowo właściciele nieruchomości, które do tej pory były wynajmowane mogą podejmować decyzje o ich sprzedaży, chcąc wykorzystać dobry moment. To może prowadzić do ograniczonego wyboru dla osób, które wciąż preferują wynajem, co z kolei może prowadzić do wzrostu cen wynajmu.

Zwiększony popyt na kredyty mieszkaniowe może oznaczać, że osoby, które kiedyś zdecydowałyby się na wynajem, teraz mogą wybierać zakup nieruchomości. Jednak ci, którzy nadal preferują wynajem, mogą napotkać większą konkurencję o dostępne mieszkania, co może wpłynąć na ich zdolność negocjacji cen najmu.

Z perspektywy właściciela może to być dobry moment na uzyskanie wyższej ceny za wynajem nieruchomości.

Czy Bezpieczny Kredyt 2% zmniejsza popyt na rynku najmu?

Popyt na kredyty mieszkaniowe i rynek najmu zależą od wielu czynników ekonomicznych, społecznych i regionalnych. Zarówno zakup nieruchomości na kredyt, jak i wynajem mają swoje zalety i wady. Wybór między nimi będzie zależał od indywidualnych preferencji, celów życiowych i sytuacji finansowej każdej osoby.

Podpisanie umowy najmu jest na pewno bardziej elastycznym rozwiązaniem.

W okresach zmiennej sytuacji gospodarczej, ludzie mogą być bardziej skłonni do wynajmowania mieszkań zamiast zaciągania kredytów, ponieważ wynajem zapewnia większą elastyczność w przypadku zmiany sytuacji finansowej lub zawodowej.

W dalszym ciągu, zwłaszcza w dużych aglomeracjach, można zauważyć migrację zawodową. Jeśli rynek pracy charakteryzuje się dużą mobilnością zawodową, popyt na rynek najmu może wzrosnąć. Ludzie nadal potrzebują elastycznych opcji mieszkalnych w różnych lokalizacjach. Tym bardziej, nie będą decydować się na zakup nieruchomości, która miałaby pełnić funkcję mieszkalną a nie na przykład inwestycyjną.

Wynajem to także zdecydowanie mniejsze koszty początkowe.

Myśląc o kredycie hipotecznym musimy być przygotowani na koszty notarialne, koszty wkładu własnego, opłaty dodatkowe a jeśli korzystamy z pośrednictwa agencji także dochodzi koszt prowizji. To wszystko sumuje się na kwotę rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Czy wynajem nieruchomości to nadal dobra inwestycja?

Warto zaznaczyć, że wpływ zwiększonego popytu na kredyty mieszkaniowe na rynek najmu będzie zależał od wielu czynników. Lokalna sytuacja rynkowa, polityka mieszkaniowa, stopa procentowa, popyt i podaż nieruchomości, a także preferencje konsumentów. Możliwe scenariusze mogą być różne w zależności od specyfiki danego regionu.